sobota, 21 lipca 2012

2. Imaginy Styny :*

Witajcie. Dzisiaj znów dodam imagina, ale tym razem o Louis'ie. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Miłego czytania.


Mieszkasz z rodzicami i siostrą w Londynie. Od czasu do czasu kiedy jesteś sama w domu lubisz śpiewać na całe gardło. Dzisiaj również byłaś sama i postanowiłaś pośpiewać. Wybrałaś piosenkę Lany Del Ray- Blue Jeans i dałaś z siebie wszystko. Po krótkim czasie usłyszałaś klaśnięcia w dłonie i poczułaś zawstydzenie tym, że ktoś ciebie słyszał. Zobaczyłaś swoją siostrę z kamerą w ręce.
T: Co ty tutaj robisz i po co ci ta kamera?
Siostra: Na które pytanie mam najpierw odpowiedzieć?
T: Nie żartuj sobie. Gadaj i to już!!
S: No dobra. Po pierwsze powiedziałam mamie, że muszę odrobić lekcje i cicho zakradłam się do
    swojego pokoju, abyś mnie nie usłyszała. Po drugie nagrałam jak śpiewasz i puściłam filmik na
    Youtube.
T: Zwariowałaś?!?!
S: Zrobiłam to, ponieważ ty naprawdę jesteś niesamowita. Świat musi cię usłyszeć…
T: Ale nie przez ten sposób.
S: Przecież do telewizji byś nie poszła.
Zamilkłaś na chwilę, bo wiedziałaś, że to prawda. Przez myśl przeszło ci, że to nie taki zły pomysł i z jednej strony byłaś siostrze wdzięczna.
T: Naprawdę jestem dobra?
S: I to jak. Masz już 10 000 odwiedzin!
T: Żartujesz, prawda?
S: Nie, mówię prawdę, a ta liczba wciąż rośnie. Może spróbujmy nagrać jeszcze parę filmików?
T: Dobrze, ale to się nie uda.
S: Uda się, uda.
Po miesiącu byłaś gwiazdą Internetu. Wszyscy cię oglądali i podziwiali. Pewnego dnia ktoś zapukał do twoich drzwi i zobaczyłaś One Direction. Nie mogłaś uwierzyć, że to oni.
Chłopaki: Czy ty jesteś (T.I)?
T: Tak, to ja…
Louis: Jesteś niesamowita!!!
Chłopaki zgodzili się z Louis’em. Byłaś tak szczęśliwa, że rzuciłaś się na nich i ich przytuliłaś. Zwłaszcza przytuliłaś się do Louis’a. Jego darzyłaś największym uczuciem. On też się na ciebie patrzył jak zaczarowany, aż w końcu powiedział:
L: Czy chciałabyś wystąpić z nami na koncercie?
T: Mówisz poważnie?
L: Tak.
T: O Boże! To niemożliwe!
Normalnie skakałaś z radości. Skoczyłaś na Louis’a i pod wpływem chwili pocałowałaś go w policzek. Chłopaki zahuczeli i zaśmiali się. Louis spojrzał ci w oczy.
L: Wiedziałem, że jesteś wyjątkowa.
Po tych słowach pocałował cię namiętnie. Na chwilę oderwałaś się od niego i przedstawiłaś im swoją siostrę. Wszyscy wybraliście się na koncert. Stałaś blisko Lou i podczas przerw całowaliście się. Od tej pory jesteście parą i razem występujecie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz