To tyle na dzisiaj. A i jeszcze miłego czytania! PAPA!!
Mieszkasz w małym miasteczku niedaleko Londynu.
Postanowiłaś wybrać się do publicznej biblioteki. Kiedy byłaś na miejscu od
razu ruszyłaś do działu z twoimi ulubionymi książkami. Uwielbiałaś je ponad
wszystko, ale zwłaszcza zaglądałaś do czasopism z muzyką, aby poczytać o One
Direction. Spędziłaś w bibliotece dobre 2 godziny, iż nie mogłaś się oderwać od
czytania. Przypomniało ci się, że zaraz zamykają bibliotekę, więc zabrałaś
jeszcze parę książek, ponieważ strasznie cię interesowały. Kiedy je podniosłaś
okazało się, że wcale nie było ich tak mało, ale nie mogłaś ich odłożyć. Nie
oglądając się na boki na zakręcie wpadłaś na jakiegoś chłopaka z lokami. Oboje
leżeliście jak dłudzy na wykładzinie. Kiedy podniosłaś wzrok na chłopaka od
razu rozpoznałaś go- to był Harry Styles z 1D. Uwielbiałaś go jak nikogo na
świecie.
T: Strasznie cię przepraszam. To moja wina.
H: Nic się nie stało. To był wypadek.
Próbowaliście pozbierać rozrzucone książki. W jednej
chwili sięgnęliście po tą samą książkę i spojrzeliście sobie w oczy. Przez
dłuższy czas tak się na siebie patrzeliście, a kiedy odwróciłaś wzrok on
powiedział:
H: Chciałabyś pójść ze mną do kawiarni?
H: Chciałabyś pójść ze mną do kawiarni?
T: Z chęcią.
Na miejscu rozmawialiście dość długo i kiedy luźnie
położyłaś dłoń na stoliku Harry położył swoją na twoją i ją pogładził. Jeszcze
raz spojrzeliście sobie w oczy i pocałowaliście się. Po spotkaniu odprowadził
cię do domu i tam się rozstaliście. Od tego momentu jesteście parą. Harry
przedstawił cię chłopakom i wszyscy się zaprzyjaźniliście. No oczywiście oprócz
ciebie i Harry’ego ;).

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz